 Wysłany: Czw 18:30, 11 Sty 2007 Temat postu: nie jestes sama:) |
|
| Droga Marto
Che zebys wiedziała ze nie jestes sama ze zarówno ja jak i inni twoi fani sa za toba,są z toba!Naprawde nie wiesz jak mi jest żal ciebie i twoich dzieci:( I jednocześnie cie podziwiam ze sie nie poddałaś!!i ze walczysz!!jestes silną kobietą a tą siłe dają ci przedewszystkim dzieci!wspaniałe dzieci które maja wspaniała mame i niestety Nieodpowiedzialnego i niezdecydowanego ojca!bo jak inaczej mozna nazwac osobe ktora ma 4 zone i dziecko przed rozwodem!!to jest chore! Ania.s to dla mnie nikt!byłazareczona i robiła wywiady w gazecie a gdy sie rozstaliscie z michałem to jak hiena rzuciła sie na niego!to jest odrazające;/ Wydaje mi sie ze michał z nią zaczoł być dlatego bo chciał ci zrobic na złość chciał zranic!!Dużo i długo mogłabym pisac ale nie chce zeby czytal to ktoś poza toba.wiec nie napisze nic wiecej Zycze ci powodzenia w dalszej walce i dużo sił!! Pamietaj ze nie jestes sama:) pozdrawiam sandra:) |
|
