Autor Wiadomość
flash
PostWysłany: Pią 10:14, 17 Sie 2007    Temat postu: dyskusja

Twisted Evil dlaczego mandaryna sie jeszcze osmiesza?W dodatku jest wredna!Woli pod swoja nieobecność zostawić dzieci z dziadkami-a przecież one maja ojca!W dodatku bardzo kochajacego!Przecież rozwód nie oznacza tylko pobierania characzu od byłego-dzieci nie powinny odczuć braku obojga rodziców.A dla niej nie dość,że kariera jest wazniejsza to jeszcze te biedne dzieciątka z tata rownież nie mają kontaktu-za sprawą mandaryny! Twisted Evil